Moi Drodzy, każdego dnia przekonujemy się, że czas biegnie bardzo szybko. Ani się obejrzeliśmy, a już jesteśmy w nowym 2016 roku.

Przełom listopada i grudnia był dla mnie niełatwym czasem. Nie dość, że sporo było pracy, to jeszcze nie było łatwo mi się zaaklimatyzować po powrocie do gorącej Zambii. Tak do końca to tego nie rozumiem, bo kiedy przybyłem do Zambii w styczniu 2014 roku, różnica temperatur była jeszcze większa, no ale wtedy może bardziej działały emocje i adrenalina, więc jakoś przeszedłem to łatwiej.

Święta Bożego Narodzenia tym razem spędziłem poza Masansą. Nasz parafianka Pani Agata, która pracuje jako pielęgniarka w szpitalu w Old Mkushi załatwiła mi tam noclegi w pokoiku gościnnym przy szpitalu. Późnym popołudniem w dzień Wigilii Bożego Narodzenia wyjechałem z Masansy, by w Old Mkushi odprawić wczesną Pasterkę, a potem w kolejne dni odwiedzać stacje w tamtym rejonie. Był to bardzo dobry pomysł, bo nocując w Old Mkushi każdego dnia oszczędzałem czas, paliwo, no i własne siły. Warto dodać, że pokonanie w wigilijne popołudnie dystansu 50 kilometrów z Masansy do Old Mkushi zabrało mi godzinę i czterdzieści minut. Kiedy wracałem w niedzielę 27 grudnia do Masansy, odprawiałem Msze święte już niejako po drodze. Do naszego domu dotarłem około 18.00, a jedną z rzeczy, które sprawiły mi największą radość była możliwość wzięcia ciepłego prysznica.

Moi Drodzy Gierałtowiccy Przyjaciele

Początek roku jest okazją do podziękowania Wam, za to że towarzyszycie mnie i księdzu Zenonowi oraz wszystkim misjonarzom swoją modlitwą oraz za wszelką okazaną parafii w Masansie pomoc. Za wszelkie przesłane listy, te tradycyjne i te elektroniczne. Dziękujemy za wspieranie nie tylko nas, ale także innych śląskich misjonarzy w ramach programu Aniołowie Misji. Dziękujemy kolędnikom misyjnym, którzy z wielkim poświęceniem wspierali sprawę misji. „Bóg zapłać” księdzu Proboszczowi Markowi, który te wszystkie inicjatywy misyjne wspiera.

Niech Wam Bóg błogosławi na rozpoczęty Nowy 2016 Rok Pański. Niech obfituje on w dobro i wszelkie potrzebne Was łaski.

Z darem modlitwy

Ksiądz Marek Paszek i ksiądz Zenon Bonecki