Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» (Mk 1, 14b-15)
Czy myślę o przyszłości w kontekście eschatologicznym? Często uciekamy przed tym, a życie ma początek – czystą kartę – od nas zależy jak ją zapiszemy i koniec, na którym zdamy relację ze swoich poczynań.
Jak wygląda mój rachunek sumienia, czy skłania mnie do ciągłego nawracania się?